Jelita fundamentem zdrowia
Jelita fundamentem zdrowia
Zaparcia to powszechna przypadłość, obecna we wszystkich grupach wiekowych, niestety często lekceważona przez medycynę konwencjonalną. Tymczasem stan ten może prowadzić do osłabienia całego organizmu, zaburzając procesy trawienia, przyswajania substancji odżywczych oraz usuwania toksyn. Nierzadko stanowi poważny problem, powodując bóle głowy, uczucie zmęczenia, depresję, dyskomfort lub zaburzenia trawienia. Właściwe wydalanie jest konieczne, aby unikać gromadzenia się w ciele substancji toksycznych, co jest przyczyną chorób związanych z przewlekłym stanem zapalnym, takich jak reumatoidalne zapalenie stawów, endometrioza, sztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, choroba Crohna. Właściwie jest to przyczyną większości chronicznych zaburzeń w układzie hormonalnym i autoimmunologicznym.
W 1981 roku w czasopiśmie Lancet opublikowano badania, z których wynika, że u kobiet, które wypróżniały się rzadziej niż trzy razy w tygodniu, czterokrotnie wzrastało ryzyko choroby piersi w porównaniu z kobietami, które wypróżniały się częściej niż raz dziennie. Co roku częstą przyczyną śmierci jest także rak jelita grubego. Istnieje znaczna rozbieżność w podejściu do tego problemu w medycynie konwencjonalnej i integracyjnej. Medycyna konwencjonalna zajmuje się objawami, podając środki przeczyszczające, podczas gdy medycyna integracyjna koncentruje się na usunięciu głównej przyczyny, aby w ten sposób uniknąć poważniejszych problemów medycznych w przyszłości.
Przyczyny zaparć
Niewłaściwa dieta, z przewagą żywności wysoko przetworzonej, dań typu fast-food, pokarmów z wysoką zawartością tłuszczów, cukru i soli jest najbardziej istotną przyczyną zaparć. Inne przyczyny to brak ruchu, wady postawy, zaburzenia emocjonalne i niepokój, zaburzenia równowagi autonomicznego układu nerwowego, wiele różnych leków i środków medycznych oraz niewłaściwe stosowanie środków przeczyszczających i lewatyw.Setki lekarstw pozostających w powszechnym użyciu, w tym antybiotyków, środków przeciwzapalnych, zwiotczających mięśnie, przeciwbólowych, antydepresantów, leków przeciwpsychotycznych, obniżających ciśnienie, moczopędnych, soli żelaza i środków znieczulających przyczyniają się do powstawania zaparć.
Prawdopodobnie najważniejszą przyczyną zaparć jest brak błonnika w diecie. Czasopismo British Medical Journal opublikowało podsumowanie badań na ten temat, w którym stwierdza się, że „błonnik zwiększa masę stolca, zatrzymuje wodę i spełnia rolę pożywki dla mikroflory jelitowej”. Wszystkie te czynniki skracają czas przejścia i zmniejszają twardość solca oraz redukują ciśnienie wewnątrz okrężnicy. Pokarmy o odczynie kwaśnym, jak mięso, nabiał i cukier mogą zaburzyć funkcjonowanie jelita grubego, podczas gdy pokarmy zasadowe (warzywa i owoce) w sposób naturalny działają przeczyszczająco na przewód pokarmowy.
Leczenie zaparć
Cztery podstawowe elementy leczenia to płyny, dieta, ćwiczenia fizyczne i redukcja stresu. Po 23 latach praktyki medycznej, gdybym miała dać jedną radę dla wszystkich moich pacjentów na pielęgnację zdrowia, zaleciłabym zwracanie uwagi na wypróżnianie, które powinno następować co najmniej raz, dwa razy dziennie. Wówczas żadna poważna choroba nie będzie mogła się rozwinąć.
W przyszłym miesiącu, 18 marca fundacja Kobieta i Natura organizuje międzynarodowy kongres dotyczący żywienia i diety. Powyższa kwestia będzie na nim poruszana.
Dr. nauk med. Preeti Agrawal
10. MIĘDZYNARODOWY KONGRES O DIECIE
18 marca 2017 r., Wrocław, Stadion Miejski
Odżywianie a dieta – w ujęciu medycyny tradycyjnej i współczesnej
O diecie podczas 10. Międzynarodowego Kongresu dyskutować będą światowej sławy specjaliści m.in. prof. Aleksander Herzog (Niemcy), który specjalizuje się w diecie dla pacjentów onkologicznych, dr Siri Chand Khalsa, zajmująca się leczeniem integracyjnym, z ogromną wiedzą z zakresu ajurwedy (o której piszemy poniżej), dr Claude Diolosa (Włochy), który spojrzy na zasady odżywiania z punktu widzenia tradycyjnej medycyny chińskiej, prof. Li Jie, który zajmie się zagadnieniem związanym ze zdrowiem z jelit, dr Peter Jentschura (Niemcy), który zaprezentuje rolę detoksyfikacji w diecie, Wojciech Eichelberger, który wskaże na znaczenie emocji… Tegoroczna tematyka zapowiada się niezwykle interesująco, nie tylko dla osób zawodowo zajmujących się zdrowiem, ale również pacjentów…
Nasi prelegenci
Profesor Li Jie w 1997 r. ukończył studia doktoranckie i rozpoczął studia po doktoranckie pod kierunkiem prof. Wendelaar Bonga z Uniwersytetu Nijmegen, których tematem był mechanizm apoptozy (programowanej śmierci komórek). Dr Li Jie jest autorem wielu artykułów naukowych z zakresu fizjologii, endokrynologii, fizjologii stresu oraz programowanej śmierci komórek. | |
W 1984 r. otrzymał dyplom w zakresie medycyny na Uniwersytecie w Heidelbergu, w Niemczech. W tym czasie, w Niemieckim Centrum Badań nad Rakiem w Heidelbergu, przeprowadził badania na temat leczenia szczepionką przeciwnowotworową na modelach zwierzęcych. Wykłada tradycyjną medycynę chińską (TMC) w formie kilkuletnich kursów podyplomowych dla lekarzy i terapeutów | |
Promotor zdrowia, doradca w zakresie zdrowego stylu życia i odżywiania. Jest absolwentką International School of Holistic Healing i International Macrobiotic Institute w Szwajcarii (1987-1990) oraz Podyplomowego Studium na Akademii Wychowania Fizycznego (1998) we Wrocławiu. Uczestniczyła w kursach, które prowadzili najlepsi nauczyciele makrobiotyki: Michio i Aveline Kushi, Denny Waxman, Bill Tara, Rik Vermuyten, Cornelia Aihara, Steven Acuff. |
Przepuszczalność jelitowa, a współczesne choroby- podejście tradycyjnej medycyny chińskiej (TMCh) i współczesnej nauki.
Podczas ostatniej dekady, Dr. Li Jie (TCM Classic Research Institute, Holandia) i Dr. Qin Xiaofa (Uniwersytet Medyczny, New Jersey, USA) skupiali uwagę na literaturze klasycznej TMCh i współczesnych badaniach naukowych dotyczących relacji pomiędzy florą bakteryjną, przepuszczalnością jelitową a rozmaitymi chorobami dotykającymi współczesnego człowieka. Styl życia, a przede wszystkim stres, dieta, leki farmaceutyczne i żywność przemysłowa bezpośrednio lub pośrednio zaburzają równowagę ludzkiej flory jelitowej i zmieniają przepuszczalność bariery jelitowej. W następstwie tych procesów dochodzi do rozwoju rozmaitych chorób.
Dane wskazują, że zachorowalność na współczesne choroby takie jak: choroby naczyń mózgu oraz serca, nowotwory, choroby metaboliczne, choroby autoimmunologiczne i innych w krajach rozwiniętych jest ściśle związana z zaburzeniami flory bakteryjnej i przepuszczalności jelitowej. Nowe teorie dotyczące wiromu sugerują ekologiczny układ równowagi pomiędzy florą jelitową a systemem regulującym układ odpornościowy. Korespondują one z klasyczną teorią TMCh dotyczącą Qi życiowej i Qi obronnej. Klasyczne teksty TMCh jasno podkreślają kluczową rolę jelita cienkiego i grubego w etiologii chorób. Klasyczne teorie TMCh i najnowsze badania naukowe wykażą ścisły związek pomiędzy zaburzeniami flory jelitowej a współczesnymi chorobami.
Metody leczenia dostępne w medycynie alopatycznej są niewystarczające dla leczenia tych chorób. Patomechnizm, leczenie według zasad TMCh oraz metody utrzymywania równowagi flory bakteryjnej i profilaktyka chorób współczesnych zostanie omówiona podczas wykładu prof. Li na X Kongresie o diecie.
Makrobiotyka w leczeniu i profilaktyce chorób- Dr hab. Bożena Ryszawska
Styl życia i odżywiania są jednym z najistotniejszych czynników decydujących o naszym zdrowiu. Na prozdrowotny styl życia składają się: zdrowa dieta, ruch, radzenie sobie ze stresem, niepalenie tytoniu i niepicie alkoholu. Wszystkie te czynniki pozostają pod naszą kontrolą i są przedmiotem wyboru, naszej decyzji. Zobaczmy wspólnie jakich zmian możemy dokonać w sposobie odżywiania, aby szybko poczuć się dobrze, odzyskać energię do działania, dobry humor i chęć realizowania swoich marzeń.Słowa Hipokratesa „Jesteś tym, co jesz” brzmią być może banalnie, ale rzeczywiście to, co spożywamy decyduje o naszym codziennym samopoczuciu.
Lekarze wiedzą, że to, co jemy danego dnia, ujawnić się może w obrazie naszej krwi już dnia następnego. Również osoba chora na cukrzycę wie, że po każdym posiłku zmienia się równowaga chemiczna krwi.Krew odżywia komórki, tworzące tkanki i organy, decyduje też o budowie i działaniu naszego systemu nerwowego. Najważniejszym organem tego systemu jest nasz mózg. To, co jemy, decyduje o tym czy jest on należycie odżywiony, dotleniony, a to ma olbrzymi wpływ na naszą zdolność jasnego, sprawnego, dojrzałego myślenia. Z kolei to, co myślimy o sobie i o świecie ma wpływ na to, jak w tym świecie działamy. Dobrze by zatem było aby działania te wspierały świat przyrody z czystym powietrzem, nie zanieczyszczoną wodą, urodzajną glebą. Bo tylko takie warunki sprzyjają dobrej jakości tego, co jemy.
Jeśli nasze pożywienie nie jest zdrowe, jest chaotyczne, zanieczyszczone, konserwowane, mrożone, byle jakie, to taka staje się też nasza krew, komórki ciała, nasz system nerwowy, nasze myślenie i działanie.Aby to codzienne myślenie i działanie, a w konsekwencji nasze życie uporządkować i uczynić pełnym i satysfakcjonującym, zacznijmy od wprowadzenia porządku w naszym organizmie a do tego najprostszą drogą jest przywrócenie równowagi w naszym sposobie odżywiania.
Energia pożywienia:
Jeszcze w czasach naszych dziadków cała żywność była:
– uprawiana naturalnie (dziś powiedzielibyśmy – ekologicznie),
– pochodząca z najbliższego otoczenia, rosnąca lokalnie,
– przechowywana naturalnie (solona, kiszona, suszona),
– gotowana i jedzona w domu,
– całościowa (nie oczyszczana, nie rafinowana),
Takie pożywienie dostarczało organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Ponadto jego cechą było to, że pożywienie to zawierało żywą, biologiczną energię. Znaczy to, że naturalnie wysuszone ziarna zbóż, fasolek, pestek, orzechów po włożeniu do ziemi i podlaniu kiełkowały i rosły, dając początek nowej roślinie – były bioaktywne. Obecnie wiele spożywanych przez nas produktów takiej energii nie ma. Na przykład produkty mrożone, konserwowane, napromieniowane nigdy nie wykiełkują.
Z punktu widzenia współczesnej dietetyki mrożona marchewka i świeża marchewka mają podobną wartość odżywczą. Jednak ta druga jest bioaktywna, a ta pierwsza nie.Annemarie Colbin, światowej sławy specjalistka od naturalnego pożywienia, w swojej znakomitej książce „Odżywianie a zdrowie” pisze:
„Wydaje mi się najbardziej prawdopodobne, że pożywienie czerpiemy nie tylko z makro- i mikroelementów znajdujących się w jedzeniu, lecz również z jego pola energetycznego. Podobnie jak fizyczne składniki pożywienia odżywiają nasze ciało fizyczne, ta ledwo uchwytna energia (zwana także bioenergią) odżywia nasze pole energetyczne. (…)
Kieruję się tym poglądem od wielu lat i stwierdzam, że jest niezwykle użyteczny. Wyjaśnia bowiem, dlaczego np. potrawy zamrożone, choćby zawierały większość składników odżywczych, znajdujących się w świeżym pożywieniu, nie są równie zdrowe ani smaczne. Nie można być zdrowym wegetarianinem jedząc mrożone ziemniaki czy groszek z puszki.” Dobroczynna różnorodność Zdrowe jedzenie powinno być urozmaicone i różnorodne.
W związku z tym w trakcie przyrządzania posiłków:
– wykorzystujemy różne warzywa, zboża, owoce, itp.
– zmieniamy style gotowania (duszenie, gotowanie, gotowanie na parze, blanszowanie itd.),
– pamiętamy o tym, by posiłek był kolorowy (zawsze coś zielonego, czerwonego, białego np.)
– posiłek komponujemy tak, by były w nim różne smaki: słodki, słony, kwaśny, gorzki, ostry).
– stosujemy zamiennie różne techniki krojenia warzyw,
Organizm każdego z nas ma wrodzoną zdolność utrzymywania równowagi i dobrego zdrowia. Chodzi o to, żeby mu nie przeszkadzać, a jeszcze lepiej wspierać go w tym. A więc jeszcze raz:
1. Gotuj w domu, jedz regularnie, nie spiesząc się.
2. Staraj się ograniczać mięso, wędliny, mleko i produkty mleczne, cukier i słodycze, owoce tropikalne i soki, produkty konserwowane, mrożone, rafinowane, podgrzewane w mikrofalówkach.
3. Spożywaj codziennie kasze lub płatki.
4. Jedz warzywa do każdego posiłku – w tym koniecznie liściaste, zielone.
5. Maksymalnie urozmaicaj pożywienie.To my decydujemy o tym co dostaje się do naszych ust, a w konsekwencji do żołądka.
Spośród wielu czynników wpływających na nasze zdrowie, dieta wydaje się jednym z najważniejszych i nielicznych, które możemy całkowicie kontrolować.
Bakterie jelitowe na straży odporności
Każdy pokarm, który spożywamy, pochodzi ze środowiska zewnętrznego i wraz z nim, kilka razy dziennie, codziennie, latami, wprowadzamy do układu pokarmowego substancje, które następnie są wchłaniane i rozprowadzane po całym organizmie. Część z nich to wartościowe substancje odżywcze, a część to patogeny, czyli mikroorganizmy chorobotwórcze. Powierzchnia jelit jest ponad 200 razy większa niż powierzchnia skóry. Powierzchnia skóry to ok. 2 m2, natomiast przewód pokarmowy może mieć powierzchnię od 300 do nawet 500 m2! Czytaj więcej…
(art. Sante, sponsora X Kongresu o diecie i X Festiwalu Zdrowia)
Ze spiżarni natury
Kozieradka jest jedną z najstarszych ziół tradycyjnie używanych w starożytnej Grecji, Egiptu i Chin. Stanowi doskonałe uzupełnienie codziennej diety . Nasiona wspierają trawienie, pomagają zrównoważyć PH żołądka. Kozieradkę stosuje się także przy problemach z cukrem. Z badania przeprowadzonego w Indiach u osób którym podawano insulinę, wynikało że sproszkowane nasiona kozieradki obniżają poziom glukozy i szkodliwych tłuszczów we krwi..
MIESZANKA OCZYSZCZAJĄCA
– Len mielony 1 łyżeczka
– Ostropest mielony 1 łyżeczka
– Wiesiołek 1 łyżeczka
– Pierzga 1 łyżeczka
– Kozieradka 1 łyżeczka
Wszystkie składniki zalewamy szklanką letniej wody- odstawiamy na noc. Rano na czczo pijemy oraz jemy całą mieszankę. Po 20 minutach możemy zjeść śniadanie lub uzupełnić terapię probiotykami. Podstawowa kuracja mieszanką oczyszczającą trwa 3 tygodnie z 7- dniową przerwą. Poczym powtarzamy.
Kategorie: Newsletter