Cykl wykładów prof. M. Starka 2011
BEZPIECZNA CHIRURGIA OCALA ŻYCIE
4 marca 2011 r. na zaproszenie Fundacji Kobieta i przyjechał do Wrocławia z cyklem wykładów prof. Michael Stark. Profesor jest światowej sławy chirurgiem i ginekologiem. Zmodyfikował wiele zabiegów ginekologicznych. Jego największym osiągnięciem jest opracowanie nowatorskiej metody cięcia cesarskiego Misgav Ladach. Przeprowadził też nowatorską operację wycięcia macicy drogą pochwową. Jest przewodniczącym Nowej Europejskiej Akademii Chirurgicznej (NESA), której celem jest m.in. udoskonalanie technik operacyjnych. Profesor Stark prowadzi specjalistyczne kursy i szkolenia dla lekarzy w Ameryce, Azji i Europie.
To, co zrobiłem wspólnie z zespołem szpitala Misgav Ladach w Jerozolimie, jest właściwie bardzo proste – zaczął prof. Stark Zbadaliśmy rezultaty kliniczne różnych metod chirurgicznych i ich kombinacji. Następnie wyeliminowaliśmy te czynności chirurga, które naszym zdaniem są zbędne, konieczne zaś zmodyfikowaliśmy. Mówiąc krótko: uprościliśmy całą procedurę. Doszliśmy do wniosku, że nie trzeba rozcinać w całości jamy brzusznej, bo to skutkuje zwykle większym krwawieniem. Uznaliśmy też, że nie trzeba zszywać wszystkich warstw macicy. Szycie jednej sprawia, że tworzą się silniejsze blizny i kobieta odczuwa mniejszy ból. Nasza uproszczona metoda cięcia cesarskiego była przedmiotem wielu naukowych publikacji na całym świecie. Wszystkie potwierdziły jej zalety. Po pierwsze, zbieg trwa krócej i pobyt w szpitalu jest krótszy. Po drugie, podczas zabiegu pacjentka traci mniej krwi. Po operacji odczuwa mniejszy ból. Kobieta po tak wykonanym cesarskim cięciu szybciej dochodzi do formy. To wszystko sprawia, że matka może opiekować się dzieckiem, karmić je zaraz po urodzeniu, tak jak to się dzieje po naturalnym porodzie.
Profesor odniósł się również do kwestii lawinowo rosnącej liczby cesarskich cięć:
jako lekarz ginekolog mogę powiedzieć, że najlepszy jest poród naturalny. Cesarskie cięcie wykonuje się wtedy, kiedy są do tego wskazania medyczne. Nie powinniśmy robić operacji tylko dlatego, że jest to proste i bezpieczne. Tak się składa, że mam trzy córki i jestem już dziadkiem. Wszystkie rodziły siłami natury. Kobieta jest panią własnego ciała i decyzja należy tylko do niej. Nie da się zmusić kobiety do naturalnego porodu, jeśli ona sama nie będzie o tym przekonana. Trzeba jej jednak wytłumaczyć, jakie mogą być konsekwencje jej wyboru, ale nie wolno niczego narzucać. Kiedy pacjentki przychodzą do mnie po poradę, mówię im o plusach i minusach cesarskiego cięcia i zwykle one zgadzają się ze mną. Jeśli nie mają wskazań do zabiegu, próbują urodzić naturalnie.
W kolejnym wykładzie prof. Stark odniósł się do tematu bezpiecznej chirurgii:
– Na całym świecie wykonuje się każdego roku ponad 230 mln operacji chirurgicznych. Od 3 do 15 proc. z nich kończy się powikłaniami, w wyniku których umiera około 8 proc. pacjentów. Blisko milion ludzi umiera co roku z tego tylko powodu. A operujemy coraz więcej! Większość z tych powikłań wynika z tego, że chirurdzy nie stosują know-how i nie przestrzegają zasad bezpieczeństwa- przekonywał profesor. Nadal zdarza się, że lekarze operują niewłaściwego pacjenta albo mylą strony ciała, które mają być operowane. Czasami z powodu błahostki dochodzi do tragedii. Można temu zapobiec- przekonywał prof. Stark Właśnie po to Światowa Organizacja Zdrowia wspólnie z międzynarodowymi konsultantami i organizacjami stworzyła tzw. listę kontrolną bezpieczeństwa. Chirurdzy w wielu szpitalach na świecie już wykorzystują z tych opracowań. Wystarczy kartka papieru i długopis. Zanim lekarze przystąpią do operacji, muszą sprawdzić, czy wszystko jest tak, jak być powinno. Lista kontrolna (safety checklist) przypomina procedurę stosowaną w samolotach. Jest na niej opis tego, co ma być u pacjenta operowane. W szpitalach, które stosowały przez trzy miesiące listę kontrolną, nie było ani jednego przypadku powikłań pooperacyjnych.
Profesor przekonywał także do zalet operacji chirurgicznych przez naturalne otwory ciała:
– wierzę, że to będzie przyszłość chirurgii- mówił prof. Stark. W XIX wieku chirurdzy operowali na otwartym brzuchu, w XX wieku wymyśliliśmy operowanie przez niewielki otwór (laparoskopia), a w XXI wieku powinniśmy to robić przez naturalne otwory ciała. Przykład? Opracowaliśmy metodę operowania tarczycy przez jamę ustną. Po pierwsze, nie zostają po tym żadne blizny, po drugie, nie ma mowy o stanach zapalnych ani krwiakach w obrębie rany pooperacyjnej. Ale najważniejsze jest to, że dzięki tej metodzie wyeliminowaliśmy poważne powikłania w postaci paraliżu nerwów szyjnych. Z kolei operując przez pochwę, wchodzimy do wnętrza ciała równolegle do naczyń krwionośnych i nie ma ryzyka, że zostaną one uszkodzone. Warto skorzystać z tych możliwości.
Kategorie: Konferencje medyczne