Narodziny: radość pierwszej chwili

Narodziny

Narodziny to moment zakochania się w naszym nowonarodzonym dziecku. Jest to moment, w którym dociera do nas, że część nas połączyła się właśnie z duszą. Widzimy siebie samych w ciele naszego dziecka i widzimy czystą duszę w jego oczach. Uśmiechamy się do naszego dziecka, a jego dusza uśmiecha się do nas. Jest to uśmiech kogoś, kto wie wszystko, kto akceptuje i kocha nas bezwarunkowo. 

 

„Podano mi ją sztywną i wrzeszczącą.

Trzymałam ją w ramionach po raz pierwszy.

Pocałowałam ją .Uspokoiła się

z jakby instynktowną przebiegłością,

a ja natychmiast stałam się niewolnicą

spełniania jej potrzeb”.

matka

 

Twoje dziecko początkowo będzie miało sinawe zabarwienie skóry i będzie pokryte białą tłustawą mazią płodową. Będzie miało smużki krwi na główce i ciele, i zależnie od przebiegu porodu jego główka może być wydłużonego kształtu po podróży przez kanał rodny. Jeśli w ustach, nosku lub drogach oddechowych znajduje się jakiś płyn, położna odessie go, by upewnić się, że są one czyste i oddychanie przebiega normalnie.

Narodziny: Pierwszy kontakt

Możesz położyć dziecko na swoim brzuchu i ogrzać je ciepłem ramion swoich i swojego partnera lub otulić ręcznikiem. Twoje delikatne głaszczące ruchy, twój łagodny głos i odgłos bicia twojego serca mają uspokajający wpływ na noworodka. Oczy twojego dziecka otworzą się wkrótce po urodzeniu – czasami nawet przed urodzeniem się całego ciała. Wszystkie zmysły noworodka są na tym etapie bardzo wyostrzone.

Przez pierwsze 1-2 godziny po urodzeniu noworodek będzie bardzo czujny i ten pierwszy kontakt oko-oko, skóra- skóra jest bardzo ważne i bardzo potrzebne.

Kiedy oczy twojego dziecka spotykają się  z twoimi z całkowitym zaufaniem, cechują się otwartością, która jest właściwie niepojęta. W oczach dziecka widzimy cud odnowy życia – okazję dla nas samych by ponownie poznawać świat oczami dziecka i zachować na całe życie piękno tej niepowtarzalnej chwili.

Trudności w kontakcie

Niektóre matki doświadczają uczucia obojętności, kiedy trzymają swoje dzieci, zwłaszcza te, które doświadczyły bolesnego porodu lub otrzymały dużą dawkę dolarganu. Czasami nowa mama potrzebuje trochę czasu, by otrząsnąć się z intensywnych przeżyć porodu, zanim będzie gotowa, by przytulić  swoje nowe dziecko. Jeśli jej poprzednie dziecko było chore lub zmarło, może być niepewna w formowaniu tej nowej więzi. Wtedy należy cierpliwie poczekać, aż matka nabierze zaufanie i będzie gotowa do przyjęcia swojego maleństwa.

 

KIEDY CIĘ UJRZAŁEM

„Nigdy nie zapomnę momentu, 

Gdy cię po raz pierwszy ujrzalem.

Byłeś mokry, lepki i pomarszczony.

Najwspanialszy i najpiękniejszy widok,

Jaki kiedykolwiek udało mi się oglądać.

ojciec

 

Miłość od pierwszego wejrzenia…

Samice ssaków nie pozostawiają przecież swojego nowo narodzonego potomstwa samemu sobie, nie podrzucają go innym, nie wypoczywają i nie zasypiają, gdy czegoś potrzebuje. Kierują się instynktem, który dyktuje im, że jedno drugiego potrzebuje.

Pierwsze minuty i godziny po urodzeniu są szczególnie ważne dla rozwoju różnorodnych form wzajemnego kontaktu. W historii badań nad miłością  były przeprowadzane eksperymenty na zwierzętach. Wyniki tych badań zachęcają do postawienia pytania, czego możemy się nauczyć od ssaków.

Narodziny: Badania

Nowy etap w badaniach nad miłością został zapoczątkowany w 1968 r., kiedy Ternkel i Rosenblatt wstrzyknęli „dziewiczym szczurom” pobraną 48 godzin po porodzie krew szczurzyc. Szczury, które nigdy nie rodziły, zaczęły przejawiać zdecydowanie matczyne zachowania… Nowa era w badaniach rozpoczęła się w 1979 roku, kiedy Prange i Penderson odkryli, że oksytocyna może wywoływać zachowania macierzyńskie u ssaków pod warunkiem, że zostanie wstrzyknięta do komór mózgu. Liczne badania podsumowuje opublikowana w 1992 roku przez New York Academy of Science 500 stronicowa książka zawierająca 53 artykuły na temat skutków behawioralnych działania oksytocyny. Dowiedziono, że oksytocyna jest hormonem wyzwalającym zachowania altruistyczne.

Początki więzi macierzyńskiej

W 1979 roku został przedstawiony proces uwalniania matczynej beta-endorfiny w trakcie porodu. Na początku lat osiemdziesiątych wykazano, że narodziny również u płodu powodują uwalnianie własnych endorfin. Obecnie nie ma wątpliwości, że w okresie poporodowym zarówno matka i noworodek są pod wpływem działania opioidów. Właściwości uzależniające opium są dobrze znane, dlatego też nie trudno odgadnąć, jak rozwijają się początki więzi macierzyńskiej.

Katecholaminy również spełniają rolę w budowaniu interakcji między matką a noworodkiem w okresie poporodowym. Podczas kilku ostatnich skurczy przed porodem ich poziom w organizmie matki osiąga maksimum. W momencie rozpoczęcia się „odruchowego wyparcia płodu”, kobieta zaczyna sprawiać wrażenie pełnej energii i odczuwa niespodziewaną potrzebę uściskania kogoś bądź czegoś. Jednym z efektów uwolnienia katecholaminy jest również niezwykła czujność matki po urodzeniu dziecka. Kobieta dzięki przypływowi nowej energii i odpowiedniego poziomu agresji jest przygotowana do ochrony swego nowonarodzonego dziecka.

Jak narodziny wpływają na noworodka

Ponieważ tak ważny w rozbudzaniu zainteresowania matycznego jest widok noworodka i jego zachowanie, należy zrobić wszystko, aby dziecko nie było apatyczne lub niespokojne. Środki znieczulające lub uśmierzające ból stosowane w czasie porodu mogą spowodować stany depresyjne u noworodka. Jest wtedy senny, obojętny wobec otoczenia, nie reaguje żywo na próby nawiązania z nim kontaktu. Podobnie działa czynnik zmęczenia noworodka ciężkim i przedłużającym się porodem odbytym w nerwowej atmosferze.

Powszechnie znany jest również fakt, że płód posiada własne mechanizmy obronne ujawniające się podczas ostatnich najsilniejszych skurczów wypierających. Uwalnia on także własne katecholaminy. Widocznym skutkiem wydzielania noradrenaliny jest żywotność i czujność dziecka przy narodzinach. Przychodzi ono na świat z szeroko otwartymi oczami i rozszerzonymi źrenicami. Młode matki są zafascynowane i wpatrzone w swoje nowonarodzone potomstwo, szczególnie, jeśli daje ono wyraźne sygnały matce. Jednym z ważnych, spontanicznych zachowań matek bezpośrednio po porodzie jest przytulenie dziecka do piersi i stworzenie mu okazji do podjęcia próby ssania.

Niektóre noworodki od razu biorą brodawke do ust, inne tylko ją oblizują. Przystawienie noworodka do piersi i drażnienie przez jego wargi brodawki sutkowej działa stymulująco na receptory umieszczone na niej. Pobudza tym samym uwalnianie się hormonu oksytocyny. Pomaga to w powstrzymaniu nadmiernego krwawienia lub krwotoku poporodowego matki oraz wzmaga wydzielanie się pokarmu. Szybkie przystawienie do piersi jest również korzystne dla dziecka. Oblizując brodawki sutkowe, przyjmuje florę bakteryjną swej matki. Jego układ pokarmowy zostaje zasiedlony przez te szczepy bakterii, przeciw którym otrzymało już w okresie prenetalnym ciała odpornościowe. 

Warto pamiętać:

Niestety sprzeniewierzenie się naturze mści się poprzez zaburzenia psychiczne u dzieci i częstsze depresje poporodowe u matki. Dziecko oddzielone od matki przeżywa stres, który zwiększa uraz porodowy i powoduje obniżenie odporności organizmu. Jest to niebezpieczne, bo dziecko ma kontakt ze szpitalnymi szczepami bakterii, na które nie jest odporne. Matka zaś przeżywa niepokój o dziecko. Słabnie również jej więź z nim, staje się ono kimś nieznanym i budzącym lęk. Wydaje się to oczywistym, że pierwszy kontakt matka – dziecko, stanowi istotny element budowania wzajemnych relacji.